WEGANIZM.com
– wszystko o weganizmie

ZGŁOŚ INFORMACJĘ|WSPÓŁPRACA|KONTAKT

Żyjemy w społeczeństwie, które pewne zwierzęta kocha jak członków rodziny, podczas gdy inne torturuje i zabija na mięso

Gary Steiner (vegan) - "O wyzwoleniu zwierząt":

Coraz więcej ludzi zaczyna interesować się tym, skąd pochodzi mięso, które jedzą oraz tym, jak zwierzęta były hodowane i czy były dobrze traktowane.

Czy miały wysokiej klasy życie, zanim śmierć zamieniła je w czyjś obiad? Żadne z tych pytań jednak nie dotyczy kwestii, czy zabijanie zwierząt na jedzenie dla ludzi jest moralne. A nawet jeśli ludzie zadają sobie to pytanie, to prawie zawsze znajdują wiele wymyślnych odpowiedzi, które uzasadniają zabijanie i spożywanie zwierząt w imię dobra człowieka. Ściśle etyczni weganie, do których należę, zwyczajowo są rozszarpywani na kawałki za porównywanie traktowania zwierząt przez nasze społeczeństwo do masowego morderstwa. Czy ktoś na poważnie uważa, że zwierzęta cierpią choćby w sposób ledwo porównywalny do ludzkiego cierpienia?

Ci, którzy odpowiadają stanowczo „nie”, zazwyczaj oponują w jeden z tych dwóch sposobów: Niektórzy sugerują, że istoty ludzkie, a nie zwierzęta, są stworzone na obraz Boga, a tym samym znajdują się znacznie bliżej Boskości niż "nie-ludzkie" zwierzęta; zgodnie z tym rozumowaniem, zwierzęta zostały stworzone wyłącznie na użytek ludzi i można je bez żadnych skrupułów wykorzystywać, aby zaspokoić ludzkie potrzeby i pragnienia. Stanowisko celowej dewaluacji zwierząt w dużej mierze popiera Biblia i pisma chrześcijańskich myślicieli, takich jak Augustyn i Tomasz z Akwinu. Inni twierdzą, że ludzka zdolność do abstrakcyjnego myślenia sprawia, że jesteśmy w stanie cierpieć w sposób, jaki jakościowo i ilościowo przewyższa cierpienia "nie-ludzkiego" zwierzęcia.

Filozofowie, tacy jak Jeremy Bentham, który znany jest z tego, że ocenia moralny status nie na podstawie zdolności językowych czy racjonalnego myślenia, ale na podstawie zdolności do cierpienia, uważają, że ponieważ zwierzęta nie są zdolne do myślenia abstrakcyjnego, są one uwięzione w wiecznej teraźniejszości i nie mają pojęcia 'dalszej przyszłości', tak więc nie można powiedzieć, że zależy im na dalszym istnieniu. Najbardziej przenikliwa i obrazoburcza odpowiedź na tego rodzaju rozumowanie pochodzi od pisarza Isaaca Bashevisa Singera, zawarta w opowiadaniu "Listy do pisarza", w którym nazwał on rzeź zwierząt "wieczną Treblinką".

(Singer) opisuje w nim historię mężczyzny i myszy. Mężczyzna, Herman Gombiner, rozważa swoje miejsce w kosmicznym porządku rzeczy i stwierdza, że istnieje podstawowe powiązanie między jego istnieniem jako "dziecka Bożego" a "świętym stworzeniem" przemykającym po podłodze. Uważa on, że mysz ma pewną zdolność myślenia; Gombiner nawet myśli, że mysz ma zdolność dzielenia z nim uczuć miłości i wdzięczności. Nie jest zwykłym środkiem do zaspokojenia ludzkich pożądań, ani nie jest tylko niedogodnością, skazaną na zagładę, ale to małe stworzenie ma taką samą godność, jaką ma każda świadoma istota. W obliczu tej przyrodzonej godności, Gombiner stwierdza, że ludzkie praktyki przeznaczania zwierząt na stół w postaci żywności są odrażające i niewybaczalne.


 

John Robbins (vegan) - "Dieta dla nowej Ameryki":

John Robbins - autor książki „Dieta dla nowej Ameryki“, pochodzący z rodziny, do której należy multimilionowa firma Baskin Robbins, odrzucił dziedzictwo ojca, aby poświęcić się ochronie środowiska i zwierząt.

O swoich marzeniach mówi tak: „O takim sukcesie marzą wszystkie istoty, ponieważ wyrasta on z szacunku do życia. Jest to marzenie o społeczeństwie żyjącym w zgodzie z własnym sumieniem, ponieważ żyje ono w harmonii ze wszystkimi formami życia i darzy je szacunkiem. Marzenie o ludziach żyjących w zgodzie z naturalnymi prawami Stworzenia, dbających o środowisko naturalne, chroniących Naturę, zamiast ją niszczyć. Marzenie o zdrowym społeczeństwie, które z mądrością i współczuciem utrzymywałoby równowagę w systemie ekologicznym (…)

„To nie jest tylko moje marzenie, ale marzenie wszystkich istot ludzkich, które odczuwają los Ziemi jak swój własny i poczuwają się do obowiązku szanowania i chronienia świata, w którym żyjemy. Do jakiegoś stopnia jest to marzenie nas wszystkich. Jednak niewielu robi coś, żeby tak się naprawdę stało. Niemal nikt nie ma pojęcia, jak nasz sposób odżywiania się ma wpływ na urzeczywistnienie tego snu. Nie uświadamiamy sobie, że nasze jedzenie ma tak olbrzymi wpływ...”


Carol J Adams (vegan) - "Living Among Meat Eaters":

"Mieszkając wśród ludzi mięsożernych".


Żyjemy w społeczeństwie, które kocha pewne zwierzęta jak członków rodziny, podczas gdy inne torturuje i zabija na mięso. Jest to niestabilna dychotomia, która, jak pokazują badania, tworzy "wewnętrzny dyskomfort" (znany również jako "dysonans poznawczy")... Ludzie z reguły chcą uważać się za dobre, szlachetne, moralne jednostki. My, wegetarianie, zagrażamy tej ocenie. Wegetarianów odbiera się jako tych, którzy osądzają jedzących mięso, przez samo bycie wegetarianami.

 

 

 

 

 

 

WEGANIZM W ZDJĘCIACH

Nasze zwierzęta

ZASTANÓW SIĘ:

Jedne kochasz inne zjadasz? Dlaczego?

 

Maślane bułeczki

ZASTANÓW SIĘ:

Wbrew powszechnemu poglądowi, krowy nie dają mleka same z siebie.

 

Współczesna medycyna

ZASTANÓW SIĘ:

Szczepionki powodują wiele chorób bezpośrednio lub obniżając odporność organizmu...

 

Morze daje owoce?

ZASTANÓW SIĘ:

OWOCE MORZA należą do świata zwierząt...

 

Ale cyrk!

ZASTANÓW SIĘ:

Bite, porażane prądem, głodzone i terroryzowane - legalnie i zgodnie z prawem naszego podobno cywilizowanego świata...

 

A te "etyczne" jajka?

ZASTANÓW SIĘ:

Na każdą żywą "szczęśliwą" kurę, przypada co najmniej jeden martwy kogut.