Zawsze lubiłam zwierzęta i w ogóle przyrodę. Po studiach nauczycielskich wyjechałam do Szwecji, prawie 30 lat temu. Kiedy spotkałam mojego mistrza duchowego, 19 lat temu, przeszłam na wegetarianizm. Ale oczywiście, niemal wszyscy wegetarianie wcześniej czy później "dorastają" do weganizmu. Ja również. 5 lat temu zostałam weganką - z miłości do zwierzą i do planety.
Pracuję z dziećmi. Jestem bardzo tolerancyjna, ale zarazem staram się delikatnie uświadamiać dzieciom, że każdy z nas ma wybór. To że większość ludzi nie przejmuje się tym, co jedzą i że ich jedzenie pochodzi z zabitych zwierząt, nie oznacza, że my też musimy tak postępować.
Mam już 62 lata i mogę zaświadczyć, że weganizm jest zdrowy tak samo dla młodszych osób jak i dla starszych. Go vegan!