WEGANIZM.com
– wszystko o weganizmie

ZGŁOŚ INFO|WSPÓŁPRACA|KONTAKT|NEWSLETTER

 

 

WEGAŃSKIE BUTY

 

Rękodzieło artystyczne z przesłaniem? - jak najbardziej - wegańskie buty. Molly Puzzo, mieszkająca w Kalifornii, projektuje i sama wykonuje wegańskie buty... (link)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

WEGAŃSKI OBIAD W STYLU POP-UP

 

 

Od jakiegoś czasu trwa moda na tymczasowe restauracje - pop-up, nagle pojawiające się na ulicach dużych miast i tak samo nagle znikające. Czasami restauracje pop up pojawiają się też w innych lokalach lub zamkniętych miejscach.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

SOKOPIJALNIA NA KÓŁKACH

 

 

Szukasz pomysłu na wegański biznes? A może otworzyć wegańską sokopijalnię na kółkach. Na taki pomysł wpadło dwóch Kanadyjczyków, którzy po powrocie z wędrówek po Indiach, Nepalu i Sri Lanki, stwierdzili, że tamtejsza popularność ulicznych kiosków z sokami może być podobna w Vancouver. Kupili specjalną furgonetkę i jak się okazało nawet w zimie mieli spory ruch. Serwują soki i koktajle, całe menu jest wegańskie (link).

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

WEGAŃSKIE CIASTA

 

Tłumaczenie wpisu Vegan Cakes (link)

 

W sobotę, zwiedzając wszystkie stoiska ze starociami na 2 Alei, wypatrzyliśmy namiot ustawiony na przydomowym trawniku. Wyobraźcie sobie nasze zaskoczenie, kiedy zamiast oczekiwanych skarbów w postaci zakurzonych romansów i jazzowych taśm video do ćwiczeń, znaleźliśmy darmowe wegańskie desery.

 

Okazało się, że Jen "JennyMac" McPherson akurat zaczęła reklamę swojego nowego biznesu, rozdając przechodniom darmowe "próbki" ciast i my mieliśmy szczęście tam przechodzić. Skosztowaliśmy i zadaliśmy jej kilka pytań.

 

Jestem weganką od roku, a wcześniej byłam wegetarianką przez 5 lat. Moje uzależnienie od sera było największą przeszkodą w przejściu z wegetarianizmu na weganizm.

 

Zawsze lubiłam piec, odkąd byłam mała. Piekłam razem z mamą, która miała wtedy własny biznes ciastkarski. Mam wykształcenie artystyczne i dużą wyobraźnię. Naprawdę lubię pracować i próbować nowych rzeczy.

 

Zaczęłam dwa miesiące temu i ciągle się czegoś uczę. Piekę w domu, mam stronę internetową, na której klienci mogą składać zamówienia. Mogą też dzwonić. Sami mogą odebrać ciasto, ale także dostarczam do domu. Sprzedaję na razie tylko bezpośrednio, ale w przyszłości zamierzam sprzedawać do miejscowych restauracji.

 

Ciasta były bardzo smaczne, treściwe, wcale nie smakowały jak wegańskie. W czym tkwi sekret? Jak zrobić smaczny deser bez masła i śmietany?

 

To jest prostsze niż się spodziewasz! Zamiast jaj używam sody i octu. Zamiast mleka używam mleko sojowe lub ryżowe. A zamiast masła używam wegańską margarynę Earth Balance, która jest wspaniała! Wielu moich znajomych nie miało pojęcia, że jedzą wegańskie ciasta i bardzo im smakowały!

 

Moim ulubionym jest cytrynowe ciasto przekładane malinową konfiturą i waniliowym kremem. Ma ono doskonale zrównoważony smak słodki z kwaśnym. Zdarzają się też dziwolągi. Kiedyś klientka zamówiła ciasto kokosowe z kremem z masła orzechowego i przekładane konfiturą z malin. Wersja kanapki z masłem orzechowym i dżemem! Powiedziała, że na przyjęciu urodzinowym każdy się nim zachwycał. Bo tak ładnie pachniało!

 

WEGAŃSKIE LODY

 

Tłumaczenie wpisu Sisters goal: Make a profit on ice cream (without cream) (link)

 

S 18 letnia Ellen Swallow ma ambitny cel stworzenia wegańskiej opcji każdej potrawy.

 

Zamierza ukończyć wydział inżynierii chemicznej na uniwersytecie Cincinnati.

 

Ellen Swallow ze swoją starszą siostrą Meg założyły w lecie firmę produkującą wegańskie lody, które nazywają się Phro*Zen. Współpracują z ekologicznym sklepem Park + Vine w dzielnicy Cincinnati Over-the-Rhine. Sprzedają 10 smaków w cenie $5.99 za kubek. Przyjmują też specjalne zamówienia.

 

"Weganie mają ograniczony wybór żywności, a podczas posiłków ludzie zwykle lepiej się poznają, powinni więc mieć okazję wspólnie się nimi cieszyć" – mówi starsza, 22-letnia siostra.

 

Pomysł ten wydaje się dość prosty. Ale należy samemu zobaczyć tę prawdziwą pasję, motywację i pracę zespołową sióstr Swallow. Podczas ostatniego wywiadu w ich domu w stanie Wyoming, dziewczyny na zmianę kręciły ręcznie czterolitrowy pojemnik zawierający najnowszy, kokosowy smak.

 

Po zakończeniu Meg skosztowała i skomentowała: "Miękkie jakby roztopione." Ellen dodała: "Lubię smak, ale nie podoba mi się ta konsystencja. Wyczuwa się grudki." Meg odpowiedziała z uśmiechem "Popracujemy nad tym."

 

"Gotowanie to zawsze była nasza wspólna miłość." – zwierza się Meg, która niedawno ukończyła dziennikarstwo na Uniwersytecie Ohio. "Zawsze trzymałyśmy się razem i zawsze chciałyśmy razem pracować."

 

Meg wyciągnęła starą maszynkę do robienia lodów należącą do rodziców, kiedy wróciła z pracy po ciężkim dniu, w lipcu. Tak bardzo spodobał jej się proces robienia kremowego deseru, że wpadła na pomysł, żeby otworzyć własny biznes. Wciągnęła w to Ellen jako "twórczego geniusza".

 

Od tego czasu Ellen wymyśliła takie smaki jak czekoladowo malinowo truflowy i jaśminowo agawowy (alternatywa do miodu). Wkrótce zamierza wypróbować awokado, bazylię, kolendrę i gruszkę, i uważa, że ten smak będzie głęboki, niezwykły dla lodów.

 

Ellen wybrała kierunek studiów 3 lata temu, kiedy spróbowała być na diecie wegańskiej i zauważyła, jak jest to trudne i drogie. "Chcę znaleźć więcej alternatyw. Powinny być one prostsze i tańsze."

 

Siostry spędziły 2 ostatnie miesiące eksperymentując z różnymi substancjami roślinnymi (guar, arrowroot, xanthan gum), aby zapewnić swoim produktom taką samą lodową konsystencję, bez używania składników zwierzęcych, czy zbyt dużo tłuszczu i cukru.

 

Kiedy zamówienia zaczną rosnąć, zamierzają wynająć własną kuchnię i kupić automatyczną maszynę do robienia lodów, aby przyspieszyć produkcję.

 

"Czasami nadal czuję się jak dorosła osoba ze stoiskiem z lemoniadą" mówi Meg ze śmiechem. Ale stara się robić rzeczy we właściwy sposób, aby firma była rzetelna, oraz chce służyć klientom.

 

Marka ta ma reprezentować misję dobrej woli. Meg wybrała nazwę Phro*ZEN, co jest grą pojęć nauki biznesowej i docenianych przez obie siostry nauk buddyjskich. Znakiem firmowym, wg projektu Ellen, są złożone w medytacyjnym geście ręce trzymające łyżkę. Sloganem jest "smak Nirwany". Na wewnętrznej stronie każdego wieczka, dziewczęta zamieszczają buddyjskie powiedzenie.

 

"Staramy się, by były one w każdym sensie jak najbardziej radosne" – mówi Meg.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

VEGAN VAN

 

 

Amie Arias, mieszkająca w pobliżu Denver (Kolorado, USA), kupiła starą furgonetkę Chevy Cube (rocznik 1986), aby przekształcić ją w wegański bar na kółkach. Po szybkim remoncie furgonetka z napisem "Vegan Van" wyruszyła na ulice Denver.

 

"Chciałam zrobić coś, co będzie łatwo dostępne dla ludzi" - mówi Amie.

 

W menu oprócz posiłków są wegańskie babeczki i ciastka.

 

Świetny pomysł na wegański biznes, bez względu na położenie geograficzne.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Komentarze: (wyłącz adblock i włącz JavaScript)